Gry drugi wymiar spotyka trzeci wymiar
Grafika komputerowa dzieli się na dwuwymiarową i trójwymiarową. I choć to może zdumiewać to jednak często te dwa rodzaje grafiki przenikają się nawzajem. Jak to jest możliwe? Czyż nie zdarzyło Wam się oglądać trójwymiarowego, fantastycznego obiektu na tle morza, Hawajów lub po prostu pięknego kawałka nieba?
Grafika dwuwymiarowa może być wykorzystywana w grafice trójwymiarowej jako tło lub tekstura. Wyobraźcie sobie zdjęcie Hawajów lub innego pięknego zakątka świata. Albo jeszcze inaczej. Żeby wytłumaczyć to w sposób bardziej przystępny posłużmy się przykładem bardziej prozaicznym. Wyobraźmy sobie, że zrobimy zdjęcie domu sąsiada. Wczytamy je do komputera. A następnie dodamy element – ufo. Wygenerowane programem do grafiki trójwymiarowej. Ale na tym nie koniec. Zróbmy całą animację. Gdybyśmy naprawdę chcieli wykonać animację, w której ufo przemyka ponad domem sąsiada to pamiętajmy o czymś. Najlepiej podzielmy zdjęcie na kilka mniejszych sekcji. Chodzi tutaj o to, aby uzyskać efekt cienia. A więc rozdzielmy ziemię i sam domek. I najlepiej zróbmy z nich obiekty z teksturami. Ustawmy odpowiednio oświetlenie, sprawdźmy czy ustawienia nam odpowiadają i gotowe.
Obrazek dwuwymiarowy może być teksturą dla obiektu trójwymiarowego. Co to oznacza? Nakładamy go na obiekt trójwymiarowy. Wyobraźmy sobie telewizor wykonany programem do grafiki trójwymiarowej. Tworzymy taki obiekt. W miejscu ekranu wstawiamy teksturę. Najlepiej jeśli to będzie sekwencja obrazków. W ten sposób po wygenerowaniu animacji uzyskamy film. No, coś co przypomina film.
Możemy też uzyskać twarz. Ale tutaj musimy się trochę postarać. Musimy stworzyć odpowiedni obiekt trójwymiarowy. Nakładamy na niego zdjęcie twarzy. I generujemy całość. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, będziemy mieli twarz jak prawdziwą. Będziemy mogli ją obracać i stworzymy animację. A skąd weźmiemy zdjęcie twarzy? Zrobimy naszym smartfonem. Zrobimy zdjęcie naszemu koledze i będzie ono gotowe. Pozostanie je wgrać do komputera. A to przy możliwościach dzisiejszej techniki i złączom USB nie stanowi problemu.
Możemy też zrobić dowcip starszej pani mającej działkę. Zrobimy zdjęcie działki. Albo nawet kilka zdjęć. Zdjęcia potraktujemy jako bitmapę i ustawimy jako tło w programie do grafiki trójwymiarowej. A następnie dodamy przelatujący samolot albo lepiej – ufo. Co tam zwykły samolot – ufo to jest to.
Można też scenerię wykonaną programem do grafiki trójwymiarowej obrobić programem typu Photoshop lub GIMP. Możemy wyostrzyć lub rozmyć poszczególne elementy, dodawać inne, zastosować odpowiednie efekty, a także wykonać wiele innych ciekawych rzeczy. Zresztą jeżeli chcemy na poważne zajmować się grafiką to potrzebne nam będą programy zarówno do grafiki dwuwymiarowej, jak również trójwymiarowej. Nie wspominając o sprawnym złączu USB. A może lepiej już teraz zakupmy rozdzielacz USB? Bo standardowa ilość może okazać się wkrótce niewystarczająca. A co powiecie na własne imię obracające się wokół własnej osi, a w tle widoczny będzie pałac kultury? Taki efekt jest dosyć prosty do uzyskania.