Design – cieszące oko czy prostota?

Dość długo zastanawiałam się nad znaczeniem słowa „ładny” czy też „przyjemny dla oka”. Szczerze mówiąc gdyby przyszło mi własnymi słowami opisać ten przymiotnik to miałabym problemy. Każdy z nas interpretuje słowo inaczej, jedni powiedzą, że nie odstrasza swoim wyglądem, jeszcze ktoś inny – pasujący do reszty. Tak samo jest z designem, nie wiemy czy mamy zainwestować w coś, co jest ładne i przykuwa wagę, czy jego prostota i minimalizm.
Chodzi mi o to, że każdy człowiek ma własny gust. Co jednemu będzie się podobało, drugiemu niekoniecznie. Tak samo jest z projektami graficznymi, które wykonujemy dla klienta. Nasza opinia może być kluczowa dla jego wymagań, ale nie możemy się opierać tylko i wyłącznie na własnym guście. Ważna jest dobra współpraca między grafikiem a klientem, reszta to już tylko blade tło. Najważniejszym elementem naszej pracy jest to, żeby klient był po prostu zadowolony z naszej pracy.
Stare dobre powiedzenie mówi, że u gustach się nie dyskutuje, ale tutaj możemy zrobić mały wyjątek. Wyobraźmy sobie krótki scenariusz – my jako grafik z doświadczeniem, klient jako wybredna kreatura, do której ciężko nam dotrzeć. Siadamy do świetnego projektu, przesiadujemy większość czasu przed komputerem, dopracowujemy każdy detal. Kiedy kończymy, czujemy się spełnienie – tak, to będzie świetne! Spotykamy się z klientem, czas prysł, bo on z góry uważa, że projekt jest beznadziejny. Gdzie popełniliśmy błąd? Właśnie wzorując się tylko i wyłącznie na własnym guście.
Nie zawsze usłyszymy budujące argumenty, dlaczego klientowi nie podoba się nasza praca – nie bo nie. Często słyszymy zarzuty, że to powinno być bardziej w praco, to powinno być bardziej w lewo. Ale czy pozwalając na takie zachowanie nie dajemy sobie wchodzić na głowę? Z jednej strony tak, z drugiej niekoniecznie.
Wracając do sedna tematu nie wszystko ładne co się śmieci. Możemy słowo interpretować naprawdę na wiele sposobów, nic w ten sposób nie osiągając. Czasami lepiej zainwestować w projekty, które będą miały w sobie „to coś” a nie tylko będą ładne. Design jest ważny, bo nie tylko zdobi strony internetowe, ale także chociażby plakaty i ulotki reklamowe. Grafika powinna trafiać do konsumenta, ale nie w sposób naganny zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach coraz częściej możemy się spotkać w nachalną reklamą. Projektowanie ma własne zasady, programowanie ma własne zasady – jak wszystko w dzisiejszym świecie, dlatego powinniśmy wręcz przestrzegać tych kilku prostych reguł.
Zadowolony klient na pewno jest na pierwszym miejscu, ale nie wolno zapominać o sprawach drugorzędnych – design nie ma być tylko ładny, ale także funkcjonalny. Nie załamujmy się, jeśli nasz projekt nie będzie wystarczająco dobry. Pocieszeniem może być fakt, że tak naprawdę profesjonalizm i masę świetnych projektów wypracowujemy sobie z czasem. Nie od razu Rzym zbudowano, dlatego nie powinniśmy przejmować się kolejnymi porażkami, tylko brnąć do przodu. O to właśnie chodzi w pracy, o zdobywanie doświadczenia a świetne projekty tak naprawdę przyjdą z czasem.